Ta koncepcja odnosi się do braku dobroci, jaką osoba musi mieć zgodnie ze swoją naturą lub przeznaczeniem. W ten sposób zło jest wartością przypisywaną temu, co spełnia tę cechę, czasami odchodzi od legalności lub uczciwości, dopuszczając się nieszczęścia lub nieszczęścia, stając się złą konsekwencją. Zło to element metafizyczny, który sam człowiek wykuwa przy podejmowaniu decyzji i który generalnie zawiera w sobie dość złe aspekty.
Od zarania ludzkości zło jest postrzegane jako rzeczywistość, od której musimy się oddalić, ponieważ nie wnosi niczego pozytywnego, a wręcz przeciwnie.
Dlatego z tej koncepcji wyprowadzono, że praktycznie wszystkie religie istniejące na świecie proponują swoim wiernym, aby oderwali się od zła lub jakiejkolwiek formy, jaką może ono przyjąć, a zamiast tego promują zbliżanie się do dobra do walki zdecydowanie wybiera ścieżkę dobra jako skuteczne antidotum na zło i zło.
Osobę, która przedstawia zło, cechuje przede wszystkim brak uczucia czułości, życzliwości, uznania, empatii dla drugiego, który cierpi, wśród innych pozytywnych emocji, ale wręcz przeciwnie, uczucie absolutnej niechęci do wszystkiego, co go otacza, co poprowadzi cię do najzimniejszego i najbardziej złego zachowania, jakie możesz mieć.
Zło jest konsekwencją podejmowania decyzji przez jednostkę poprzez dokonywanie ataków, które wpływają na integralność innych ludzi i prowadzą do nieszczęścia pod każdym względem.
Rozróżniając pojęcie czystego zła, identyfikuje się kilka jego aspektów i ogólnie znajdujemy różne działania, które człowiek może wykonać z całkowicie negatywnymi celami, poza moralnością i ograniczeniami, jakie ma społeczeństwo. Warto zauważyć, że na przykład, gdy ktoś eliminuje drugiego, odbiera mu życie z różnych powodów, w tym zemsty, zazdrości, namiętności itp., W tym momencie pojawia się poczucie zła, które niesie w swojej istocie. Te parametry behawioralne są generalnie związane z brakiem miłości i pozytywnych uczuć na innym etapie ich życia, a wobec tego karmią swoje zło, powtarzając te same sytuacje.
Polityka często wykorzystuje tę strategię, aby demonizować i określać przywódcę politycznego jako złego, aby elektorat się go bał, a tym samym odbierał im głosy lub celowość.
Cóż, faktem jest, że mężczyźni mają skłonność do zła. Tak więc problem polega na tym, aby wiedzieć, skąd pochodzi to zło, czyli skąd pochodzi. Jeśli się dowiemy, być może uda nam się to zrobić i wykorzenić z naszego życia, przynajmniej częściowo, ponieważ wszelkie zło jest zgubne.