Wiadomości

Ratuje życie swojej córki dzięki „OYE SIRI”

Spisu treści:

Anonim

Nie jest nam dane opowiadać tego typu wiadomości, ale dzisiaj zrobimy to, aby wychwalać wspaniałego asystenta, którego mamy w naszym iPhone i iPadi którego na co dzień używa bardzo niewiele osób. Dzięki SIRI Australijce udało się uratować życie swojego dziecka.

Spójrzmy prawdzie w oczy, kto używa SIRI?. Z pewnością wielu z was użyje go, aby się pośmiać lub od czasu do czasu sprawdzić, czy działa z niektórymi z wielu funkcji, które możemy aktywować lub skonsultować z naszym osobistym asystentem. Prawda jest taka, że ​​działa bardzo dobrze i jeśli używasz go regularnie, uczy się na podstawie naszych nawyków, naszych zapytań i stopniowo staje się bardziej „inteligentny”.

Uratował życie swojej córki dzięki „Hej Siri”:

Stacey Gleeson będąc w domu zobaczyła przez monitor wideo, którym obserwowała swoją córkę, że ma problemy z oddychaniem. Szybko udała się do pokoju, w którym znajdowało się dziecko i zobaczyła, że ​​rzeczywiście jej córka ma niebieskawy odcień skóry, więc od razu przystąpiła do wykonywania manewrów resuscytacyjnych.

Sytuacja toczyła się jak można sobie wyobrazić, ale zimna krew kobiety przypomniała jej, że kiedy weszła do pokoju, jej iPhone 6S spadł na podłogę, a potem pamiętała, że ​​może użyć SIRI, aby wezwać karetkę.

Rzeczywiście to zrobił. Ponieważ tylko iPhone 6S i nowsze mają funkcję „Hej Siri”, bez konieczności podłączania ich do sieci elektrycznej, skorzystał z niej i prostym „Hej Siri” wezwać karetkę”, mógł kontynuować manewry resuscytacyjne, wzywając jednocześnie służby ratunkowe.

Dzięki niej iPhone i SIRI,służby asystujące przybyły w ciągu kilku minut i jej córce udało się uratować jej życie.

To świetny przykład, aby wiedzieć, że mamy świetnego wirtualnego asystenta na naszych urządzeniach i że powinniśmy używać go trochę więcej.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o tej wiadomości i zobaczyć wywiad, który przeprowadzili ze Stacey, odwiedź artykuł BBC