Chociaż WhatsApp twierdzi, że zbiera od nas bardzo mało danych, takich jak informacje o tożsamości i urządzeniu, udostępnia je Facebook .
Obie firmy należą do grupy Zuckerberg i wydają się pomagać sobie nawzajem w zbieraniu jak największej ilości danych.
WhatsApp udostępnia informacje Facebookowi:
WhatsApp został kupiony przez Zuckerberga w 2014 roku. Ta aplikacja korzysta z serwerów IBM Cloud, ale Facebook, jak powiedzieliśmy kilka tygodni temu , jest migracja usługi przesyłania wiadomości na twoje serwery.
Serwery Facebooka
To dobrze, ponieważ zmniejszy awarie i problemy z najczęściej używaną aplikacją do przesyłania wiadomości na planecie, ale po wycieku danych Facebook użytkowników za pośrednictwem firmy Cambrige Analytica, bezpieczeństwo wiadomości z WhatsApp zostało zakwestionowane
Dlatego firma wysyłająca wiadomości pospieszyła z opublikowaniem tego Whatsapp zbiera bardzo mało danych od swoich użytkowników. Ponadto rzecznik firmy dodał, że Whatsapp nie śledzi wiadomości wysyłanych do znajomych i rodziny.
Czy Facebook może czytać Twoje wiadomości?
W zasadzie odpowiedź brzmi nie.
Facebook nie może czytać Twoich wiadomości, przeglądać zdjęć, które wysyłasz ani słuchać rozmów, ponieważ wszystkie wiadomości są w pełni zaszyfrowane. Nawet pliki multimedialne są zaszyfrowane w formacie .enc i mogą być otwarte tylko przez odbiorcę.
Więc po co to całe zamieszanie?
Ponieważ Whatsapp i Facebook mogą udostępniać metadane.
Oznacza to, że możesz wiedzieć, co wysyłamy, kiedy to robimy i numer telefonu odbiorcy, na przykład.
Whatsapp przyznał, że udostępnia informacje o tożsamości i urządzeniu Facebook.
Informacje mogą być zbierane przez portal społecznościowy i wiedzieć, na przykład, jak długo rozmawialiśmy z osobą.
Według ekspertów grupy Whatsapp stanowią większe zagrożenie. Pokazują numery telefonów użytkowników.
Ale nie martw się. Po dochodzeniu przeprowadzonym przez brytyjskie ICO potwierdzono, że obie platformy nie robią nic nielegalnego.
Jednak Whatsapp obiecał zatrzymać przesyłanie danych między obiema platformami. Nie zrobi tego, dopóki nie dostosuje się do ram prawnych.
Więc na razie możemy być trochę spokojni.