Facebook i prywatność nie idą w parze. Chyba że pierwszy chce skorzystać z drugiego. W 2018 roku wyszło na jaw, że Cambridge Analytica i więcej niż wątpliwe zastosowania, które dał Facebook, wpłynęły na zachowanie niektórych użytkowników.
Facebook rozpoczyna rok od kolejnego skandalu przeciwko prywatności
Później, w sierpniu tego samego roku, wyszła na jaw afera Onavo, VPN, który teoretycznie miał chronić swoich użytkowników przed oszustwami i stronami niebezpiecznymi stron internetowych, ale zrobił dokładnie odwrotnie zachowując się jak oprogramowanie szpiegujące dla tych, którzy go zainstalowali.A jego rok nie zaczyna się wcale lepiej.
Według tego, co się stało, w nowym skandalu naruszającym prywatność Facebook płaciłby 20 euro miesięcznie użytkownikom w wieku od 13 do 35 lat, aby mogli uzyska pełny dostęp do Twojego urządzenia iOS W przypadku osób niepełnoletnich poniżej 18 roku życia wymagany był dokument podpisany przez rodzica lub opiekuna.
Ustawienia Facebooka
Ten program działałby pod nazwą Facebook Research od 2016 roku. Po zażądaniu i zatwierdzeniu dostępu do programu Facebook rozprowadził VPN odpowiedzialny za gromadzenie danych . Dane od SMS-ów po wiadomości WhatsApp, e-maile i przerwy w połączeniach. Wszystko na urządzeniu
W sierpniu 2018 r., w samym środku skandalu Onavo i mając na uwadze to, co stało się z Cambridge Analytica, firma Apple zdecydowała, że Facebook Research Aplikacjamusiała zostać usunięta z App Store za naruszenie surowej i bezpiecznej polityki prywatności.Nic dziwnego, wiedząc, jak firma na przecznicy radzi sobie z prywatnością.
To prawda, że użytkownicy, zarówno nieletni, jak i dorośli, wyrazili na to wyraźną zgodę. Mimo to technika i wynagrodzenie nie wydają się najbardziej odpowiednie, nie mówiąc już o kierowaniu tego typu programów do nieletnich.