Wyraźnie widać, że duże firmy, ze względu na swoje możliwości, angażują się w walkę z Koronawirusem. Każdy wnosi swój wkład i podejmuje działania, jakie może, i prawdopodobnie jednym z najpotężniejszych jest współpraca między Apple i Google.
Ale to nie tylko jeden ze środków podjętych przez Apple Już komentowaliśmy jego udział w unikaniu niewiarygodnych aplikacji o Koronawirus w App Store i uruchomienie własnej aplikacji i platformy A teraz znamy więcej środków, które podjął, aby poradzić sobie z COVID -19
Te dwa pomiary są powiązane z Apple Maps, aplikacją map od Apple i prawda jest taka, że te dwa pomiary mogą być dość przydatne do dzielenia się pandemią koronawirusa, która jest obecna na całym świecie.
Oba miary są powiązane z Mapami Apple
Pierwszym z nich jest włączenie w Apple Maps tych miejsc, w których przeprowadza się testy w celu wykrycia Koronawirusa To jest ponieważ w wielu krajach test przeprowadza się na ulicy z samochodu. Dlatego aplikacja pokaże nie tylko ośrodki zdrowia, ale wszystkie lokalizacje, w których wykonywane są badania.
Miejsce wykonywania testów na obecność koronawirusa
Oprócz tego środka Apple udostępnia również informacje o tym, jak jest używany Mapy W ten sposób możemy zobaczyć, dzięki niektórym wykresom, zmniejszenie ruchu samochodowego, pieszego i tranzytowego. Te dane pokazują, jak od 13 stycznia 2020 r. zmniejszyły się wyszukiwania i korzystanie z Maps w krajach i miastach.
Dane dotyczące mobilności w Hiszpanii
Oba środki wydają nam się bardzo skuteczne. A prawda jest taka, że oba mogą być przydatne dla wszystkich obywateli, zarówno po to, aby wiedzieć, gdzie się udać w przypadku wystąpienia objawów, jak i mieć dostęp do wiarygodnych danych dotyczących użytkowania.